Bugatti Type 57SC Atlantic z 1936 roku sprzedane za ponad 30 milionów dolarów!
Przyznam się, że kiedy przeczytałem po raz pierwszy informację o tym, że samochód zabytkowy został sprzedany za kwotę ponad 30 milionów dolarów uznałem, że to chyba jakaś kaczka dziennikarska, ale okazuje się, że nie.
Pierwsze informacje o tym, że znalazł się nowy właściciel dla Bugatti Type 57SC Atlantic z 1936 pojawiły się 2 dni temu. Wówczas pisano, że auto z “Williamson Bugatti Collection” zostało odsprzedane do Mullin Automotive Muzuem. Niestety informacja szybko została zdementowana, że muzeum nie jest jednak kupcem, co nie zmienia faktu, że samochód został naprawdę sprzedany tyle, że tajemniczemu nabywcy.
Fot. Gooding & Company | Bugatti Type 57SC Atlantic
Za transakcję sprzedaży odpowiedzialny był dom aukcyjny Gooding & Company. Niestety w oficjalnej informacji prasowej G&C nie pada żadna cena oraz personalia, gdyż prawdopodobnie nie życzył sobie tego nowy nabywca.
Jednak w kuluarach całego tego wydarzenia mówi się, że kwota mogła być na poziomie 30-40 milionów dolarów!, co oznaczyłoby, że Bugatti jest obecnie najdroższym “żyjącym” samochodem na świecie. Do tej pory liderem było Ferrari 250 Testa Rossa z 1957 roku, które w zeszłym roku zostało sprzedane za “jedyne” 12 milionów dolarów.
Bugatti Type 57SC Atlantic zostało zbudowane na bazie prototypu Aerolithe Electron Coupé, który prezentowany był na Paryskim Salonie Samochodowym w 1935 roku. Powstały tylko 3 auta. Drugi należy do projektanta Ralpha Laurena, trzeci ponoć nie przetrwał do dziś.
Obecnie trwają negocjacje z nowym właścicielem aby znów publicznie można było go oglądać – ostatnia prezentacja samochodu odbyła się na pokazie elegancji “Pebble Beach Concours d’Elegance ” w 2003 roku.
W każdym razie jak widać, ceny samochodów zabytkowych to jedna wielka zagadka i być może już wkrótce, znów ktoś nas zaskoczy.
Źródło: Gooding & Company
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!