40 lat ŠKODY 120S i 120S Rallye
“Sto-dwudziestki” powstały w odpowiedzi na zmiany przepisów FIA na sezon 1971. Zanik klasy 1150 ccm, na granicy której skutecznie balansował model 110L Rallye, oznaczał dla ŠKODY bezpośrednią konfrontację w znacznie mocniej obsadzonej kategorii 1300 ccm.
Początkowo, poprzez zwiększenie skoku tłoka silnika 1.1 z 68 do 72mm, uzyskano napęd o objętości 1.2 litra. Z uwagi na brak seryjnego pojazdu wyposażanego w taki silnik, dla potrzeb homologacyjnych (do grupy A2) odmiany sportowej, konieczna stała się budowa określonej liczby egzemplarzy cywilnych. W ten sposób do oferty trafił Typ 728, sprzedawany pod oznaczeniem 120S.
Większość pojazdów w tym wykonaniu, skalibrowanym na moc 64KM, zakupiło ministerstwo spraw wewnętrznych i skierowało do służby w VB (Veřejnej Bezpečnosti).
Prócz wspomnianego wyżej, zmodyfikowanego silnika wywodzącego się w linii prostej z agregatu modelu coupe 110R i tym samym wyposażonego w chłodnicę oleju, alternator, podwójny wydech i szereg usprawnień układu tłokowo-korbowego, model 120S mógł pochwalić się naporowym układem chłodzenia.
Chłodnica powędrowała do przodu pojazdu, pas przedni wzbogacono o wloty świeżego powietrza, pokrywę bagażnika – o wyloty ogrzanego. Powiększono zbiornik paliwa, wprowadzono serwomechanizm hamulców i szybkozawór wlewu benzyny.
Homologowane do sportu wersje 120S Rallye posiadały ponadto parę podwójnych gaźników Weber, układ smarowania w systemie suchej miski, ośmiokanałową głowicę i filtr oleju o pełnym przepływie. Z zewnątrz, prócz obręczy z lekkich stopów, dodatkowego oświetlenia oraz braku zderzaków, wyróżniały się zwykle soczystymi odcieniami lakieru i pokrywami malowanymi w kolorze czarnym.
120S Rallye zamawiały zarówno motokluby czechosłowackie, jak i najbardziej renomowane stajnie wyścigowe z krajów europejskich. Załogi odnosiły na tych pojazdach liczne sukcesy na trasach rajdów oraz – przede wszystkim – wyścigów torowych i górskich. Torowa odmiana, przygotowana dla fabrycznych załóg, skutecznie nawiązywała rywalizację z tuzami klasy 1300 – Alfami GTAj ze stajni Autodelty, FIAT-ami 128 tuningowanymi przez Scuderia Filipinetti lub Trivellato, NSU TTS 1300 czy Renault 12 Gordini.
W ostatniej fazie ewolucji modelu, powiększony do granicy klasy silnik (1.3 litra) dysponował mocą 136 KM i pozwalał na przekroczenie prędkości 200 km/h. Samochód ten jest wyjątkowo ważny z jeszcze jednego powodu – zastosowane w nim rozwiązania techniczne znalazły się wkrótce w największej, sportowej legendzie marki – modelu 130RS ale i w części wpłynęły na budowę modeli wielkoseryjnych z lat 1976-90.
Źródło/Foto: Skoda
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!