Amerykański sen – powojenny popularny samochód
Burzliwy okres powojenny, poprzedzający ostateczne okrzepnięcie wpływów “wschodnich” w Czechosłowacji, przyniósł kilka ciekawych, dziś prawie zapomnianych, wydarzeń w dziejach marki.
Jednym z nich jest niewątpliwie projekt wielkoseryjnego samochodu popularnego, który miał w krótkim czasie zmotoryzować ojczyznę ŠKODY. Program wspomagany amerykańskim kapitałem i doświadczeniem konstrukcyjnym dr. Alexa Tauba, przebiegał dwutorowo.
Równolegle pracowano nad samochodem z klasycznym układem napędowym, wykorzystującym sprawdzony, dziś legendarny silnik OHV, powstały w latach 30. dla rodziny modeli Popular. Jednocześnie pracowano nad pojazdem z napędem na koła przednie, wykorzystującym silnik typu bokser.
Czterocylindrowa jednostka o krótkim skoku tłoka i głowicach typu F posiadała “górny” układ zaworów dolotowych oraz boczny – wylotowych. Przy objętości 1206 ccm generowała moc 38 KM. W budowie silnika uczestniczyły zakłady Praga, w których jednocześnie, w roku 1947 zakończono montaż w pełni funkcjonującego prototypu.
W kolejnym sezonie prototyp był poddawany badaniom przez inżynierów zakładów ŠKODA – technicznego patrona całego przedsięwzięcia i planowanego przyszłego producenta pojazdu, oznaczonego roboczo jako Typ 950.
Fot. Skoda | ŠKODA prototyp Typ 950
Prace nad wersją z klasycznym układem napędowym, zwaną potocznie 1101 Taub, nie wyszły poza stadium projektu. W nadwoziach obu prototypów widoczne są wyraźne wpływy amerykańskiej szkoły samochodowego designu. Ostatecznie projekt w całości trafił na półkę. Fabryka doraźnie zmodernizowała seryjny model 1101 i sprzedając przez kilka sezonów pod oznaczeniem 1102, pracowała intensywnie nad całkowicie własną konstrukcją – znaną z wykonania seryjnego jako ceniony model 1200 (Typ 955).
Fot. Skoda | Model 1101 Taub
Fot. Skoda | Model 1101 Taub
Za to, że 1200 ostatecznie nie stał się pojazdem popularnym, odpowiada bardziej zmiana ustroju niż obrane założenia konstrukcyjne.
Widoczny na zdjęciach prototyp Typ 950 trafił ostatecznie w ręce prywatne, służąc właścicielowi aż do 1991 roku.
Źródło: Skoda
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!