Audi 5000 CS Quattro – zapomniany rekordzista prędkości
Audi od lat kojarzy się z innowacyjną technologią i sportowymi osiągami, ale niewielu pamięta o niezwykłym rekordzie, który niemiecka marka ustanowiła w Stanach Zjednoczonych w latach 80. Model 5000 CS Quattro, zmodyfikowany i wzmocniony, na zawsze zapisał się w historii motoryzacji.
Choć Audi odnosiło wielkie sukcesy w Europie dzięki legendarnemu napędowi Quattro, w Ameryce Północnej marka miała mniejszy wpływ na rynek. Aby przyciągnąć uwagę miłośników motoryzacji, firma postanowiła pobić rekord prędkości samochodu z napędem na cztery koła. Wybrano Audi 5000 CS Quattro, które zostało gruntownie zmodyfikowane – zredukowano masę, poprawiono aerodynamikę, a pięciocylindrowy silnik turbodoładowany o pojemności 2,2 litra podkręcono do imponujących 650 KM.
Reklama
24 marca 1986 roku na legendarnym torze Talladega Superspeedway za kierownicą Audi zasiadł trzykrotny zwycięzca wyścigu Indianapolis 500 – Bobby Unser. Pokonując okrążenie w zaledwie 46 sekund, ustanowił nowy światowy rekord prędkości dla samochodów z napędem na cztery koła – 332 km/h. Według Unsera, technologia Audi sprawiała, że samochód wprost „przyklejał się” do drogi, nawet przy bardzo dużych prędkościach.
Po zakończeniu swojej misji rekordowy egzemplarz miał zostać zezłomowany. Jednak los sprawił, że trafił do prywatnej kolekcji. Kluczową rolę odegrał dr Werner Laurenz, inżynier odpowiedzialny za rozwój silników Audi. Dzięki jego wieloletniej przyjaźni z rodziną obecnego właściciela, samochód przetrwał do dziś. Po latach został przywrócony do pełnej sprawności, zachowując swoją niezwykłą historię.
Audi 5000 CS Quattro i jego unikatowa historia, rekordowe osiągi i związek z legendarnym kierowcą sprawiają, że to prawdziwa perełka dla kolekcjonerów.
Szacowana cena samochodu na aukcji: 100 000 – 200 000 euro.
Źródło/Zdjęcia: Bonhams|Cars