De Tomaso Mangusta czyli włoska “cobra”
De Tomaso Mangusta to sportowy samochód produkowany przez włoskiego producenta samochodów, De Tomaso, w latach 1967-1971. Mangusta, co w języku włoskim oznacza mangustę, jest zwierzęciem potrafiącym zabijać kobry, co miało stanowić symboliczną ripostę wobec konfliktu w zakresie współpracy, między Alejandro de Tomaso, a Carrollem Shelby, która finalnie nie doszła do skutku.
Samochód był następcą modelu Vallelunga i został zastąpiony przez De Tomaso Pantera. Design Mangusty, autorstwa słynnego Giorgetto Giugiaro z firmy Carrozzeria Ghia, charakteryzuje się niską, szeroką sylwetką z ostrymi, kanciastymi liniami, najbardziej wyróżniającą cechą są unikatowe drzwi silnika typu gullwing, zapewniające efektowny wizualnie dostęp do silnika i bagażnika z obu stron pojazdu.
Początkowo Mangusta była wyposażona w środkowo umieszczony silnik Ford V8 o pojemności 289 cali sześciennych (4.7 litra) i mocy 306 KM, jednak w późniejszym okresie większość modeli otrzymała silnik Ford 302 V8 o mocy 230 KM. Przekładnia to manualna pięciobiegowa skrzynia ZF. Samochód osiągał imponującą jak na swoje czasy prędkość maksymalną około 250 km/h i przyspieszenie od 0 do 60 mph (0-97 km/h) w mniej niż 6 sekund. Jednakże jego rozkład masy 44/56 (przód/tył) przyczyniał się do problemów ze stabilnością i prowadzeniem, a kabina była ciasna, a prześwit bardzo niski.
Wyprodukowano tylko 401 egzemplarzy, z czego około 150 przeznaczono na rynek europejski, a resztę na rynek północnoamerykański. Mangusta, choć była stosunkowo niedroga w swoim czasie, obecnie jest uważana za bardzo kolekcjonerski model, osiągając ceny sięgające sześciu cyfr.
Mangusta zyskała również pewną rozpoznawalność w mediach, pojawiając się m.in. w filmie “Kill Bill: Volume 2” oraz w teledysku Kylie Minogue do piosenki “Can’t Get You Out of My Head”.
Szacowana cena samochodu na aukcji: 180 000 – 240 000 euro.
Zdjęcia: RM Sotheby’s
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!