Mercedes Type 122 i jego historia na wyścigu Indianapolis 500

W 1923 roku Mercedes wystawił na legendarnym wyścigu Indianapolis 500 cztery samochody, co było jedynym przypadkiem, gdy niemiecki producent zgłosił swoje pojazdy do tego prestiżowego amerykańskiego wyścigu. Wśród nich znalazł się Mercedes Type 122 Indianapolis Racer o numerze podwozia 26913, przygotowany jako pojazd rezerwowy. Gdy główny kierowca Max Sailer, uległ wypadkowi w trakcie kwalifikacji, jego bratanek Karl Sailer przejął stery, aby zakwalifikować pojazd. Mercedes osiągnął ósme miejsce, co było najwyższą pozycją wśród samochodów europejskich w wyścigu.

Po wyścigu samochód trafił do amerykańskiej filii Mercedesa, a następnie do wielu prywatnych kolekcjonerów. W 1936 roku wziął udział w przygotowaniach do Vanderbilt Cup, choć nie został dopuszczony do startu. Później był częścią kolekcji Henry’ego Austina Clarka Jr., właściciela muzeum motoryzacyjnego, który pozwolił znanemu rysownikowi Charlesowi Addamsowi (twórcy “Rodziny Addamsów”) ścigać się nim w latach 50.

W 1978 roku Mercedes dołączył do słynnej kolekcji Yoshiyuki Hayashi w Japonii, a następnie trafił do Berniego Ecclestone’a, byłego dyrektora Formuły 1, skąd w 1996 roku trafił do “The Aumann Collection”.

W 2011 roku samochód przeszedł kompleksową renowację, a jego silnik został zrekonstruowany przez firmę Capricorn Engineering. Ten Mercedes, będący jednym z niewielu zachowanych wyścigowych modeli dwulitrowych z doładowaniem, jest symbolem początków wyścigowej potęgi Mercedesa. Zachował wiele oryginalnych komponentów z epoki, co czyni go bardzo cennym modelem auta każdej kolekcji. Jego historia to dowód na znaczenie wyścigów i innowacji technicznych, które do dziś są fundamentem marki Mercedes.

Szacowana cena samochodu na aukcji: 3 800 000 – 5 000 000 euro.

Źródło/Zdjęcia: RM Sotheby’s

Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!