Opel wzbija się w niebo…
W tym roku mija setna rocznica kiedy to w zakładach Opla w Rüsselsheim w 1911 r. rozpoczęto produkcję silników lotniczych.
Sprawcą całego “zamieszania” był entuzjasta lotnictwa Wielki Książę Ernst Ludwig von Hessen, który zwrócił się z prośbą do Opla, aby ten wykonał dla niego silnik mogący wzbić samolot w niebo.
Fot. Opel
I tak powstał 4-cylindrowy silnik o mocy 60 KM, który został zamontowany do dwupłatowca noszącego nazwę “Żółty Pies”.
Fot. Opel | Silnik wraz ze śmigłem przygotowany do testów
Projektantem samolotu był August Euler, który rok wcześniej otrzymał pierwszą w historii niemieckiego lotnictwa licencje na pilotowanie samolotów.
Fot. Opel | Silnik Opla do samolotu (z lewej strony widać mocowanie do śmigła)
W czasie ośmiogodzinnych testów silnik spalił 17,4 litrów benzyny i 0,8 litra oleju, co na tamten okres był bardzo dobrym wynikiem.
Fot. Opel | Wieki Książę Ernst Ludwig von Hessen na inspekcji lotniska (w tle samolot z silnikiem Opla)
Źródło: Opel
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!