Zagato Zele – mały elektryk z Włoch
Włoskie studio projektowe Zagato, znane z tworzenia pięknych nadwozi samochodowych, w 1972 roku wprowadziło na rynek swój szczególnie ekscentryczny model samochodu. Po śmierci założyciela Ugo Zagato w 1968 roku, jego dwaj synowie, Giani i Elio Zagato, przyjęli bardziej otwarte podejście do projektowania samochodów, co zaowocowało stworzeniem Zagato Zele – niewielkiego, lekkiego, dwuosobowego auta elektrycznego.
Debiut i reakcje
Zagato Zele zadebiutował na Geneva Motor Show w marcu 1972 roku, jako jeden z dwóch prototypów, obok sportowego Zagato Aster. W przeciwieństwie do swojego “brata”, który nie wzbudził większego zainteresowania, Zele zrobił furorę dzięki swojej unikalnej konstrukcji i designowi.
Fot. Giani Zagato i Zagato Zele (Elcar)
Zele charakteryzował się niewielkimi wymiarami – długość 2,1 m, szerokość 1,3 m, wysokość 1,6 m – i masą własną wynoszącą zaledwie 495 kg. Napędzał go 1000 – watowy silnik elektryczny, napędzający tylną oś, zaprojektowany przez firmę Magnelli. Zasięg pojazdu wynosił 60 – 80 km na jednym ładowaniu, a jego prędkość maksymalna to około 40 km/h.
Produkcja
Produkcję Zele rozpoczęto w 1974 roku, na fali kryzysu paliwowego. Klienci mieli do wyboru 7 kolorów nadwozia i 3 wersje silnikowe. Do produkcji wykorzystano wiele gotowych elementów z Fiata 500, Fiata 124 oraz Lancii Stratos. Samochód produkowano we Włoszech, Wielkiej Brytanii (pod nazwą Bristol) oraz w USA (jako Elcar). W latach 1974 – 1976 wyprodukowano około 500 egzemplarzy. Mimo swojej oryginalności, Zele nie zyskał większej popularności, typowej dla wczesnych aut elektrycznych z tego okresu. Dla przypomnienia w 1976 roku, podobny projket samochodu oferowała firma Volvo.
Zagato Zele, jako jeden z pierwszych elektrycznych samochodów produkowanych seryjnie, stanowi ważny rozdział w historii motoryzacji, świadczący o pionierskich próbach elektryfikacji transportu jeszcze w latach 70. XX wieku.
Źródło: RM Sotheby’s, Wikipedia,
Foto: RM Sotheby’s, Wikipedia
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!