Auto-Moto PRL – Władcy dróg i poboczy
Auto-Moto PRL to niezwykła i bezkonkurencyjna publikacja o codziennych i niecodziennych polskich pojazdach okresu PRL. Dla osób pamiętających minioną epokę jest to sentymentalne wspomnienie dwóch, czterech a nawet więcej kółek, obiektów zachwytu, młodzieńczych marzeń, a w końcu własnych, wyczekanych wehikułów. Z kolei dla tych, którzy nie zetknęli się osobiście z poprzednim systemem, zebrany w książce materiał jest niebywałą okazją do przybliżenia sobie tematyki dawnej polskiej motoryzacji.
Fot. DEMART
Warszawy, Syreny, Fiaty, Żuki, Nysy, Stary, Jelcze, SHL, WFM, WSK, Osy, czy w końcu legendarne Junaki, wszystko to, a także wiele innych konstrukcji seryjnych i prototypowych zostało opisanych w ciekawy sposób. Zagłębiając się w lekturę poznajemy historię polskiej powojennej motoryzacji z uwzględnieniem wszystkich produkowanych w Polsce samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych oraz motocykli i motorowerów. Każdy model został omówiony od momentu powstania koncepcji do zakończenia jego produkcji. Przy okazji nie pominięto znaczących, wręcz historycznych prototypów, takich jak: Warszawa 210, Syrena Sport czy Beskid, które niestety nigdy nie trafiły na linie produkcyjne.
Opisy ilustrowane są wieloma niepublikowanymi wcześniej fotografiami. Są to zarówno zdjęcia z faz badawczych, przedprodukcyjnych, produkcyjnych, jak również scenki z życia. Rodzinne wyjazdy wakacyjne, pierwsze przejażdżki z miłością życia, widok lśniących pojazdów na wystawach Polmozbytu, czy nawet kolejki po benzynę to ilustracje, które u niejednego czytelnika przywołają liczne wspomnienia i z pewnością skłonią do opowieści dzieciom i wnukom jak to kiedyś jeździło się np. Syreną.
Smaku książce dodają komentarze Patryka Mikiciuka znanego telewizyjnego dziennikarza motoryzacyjnego, współtwórcy Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach, człowieka młodego ale bardzo dobrze zapoznanego z tematyką dawnej motoryzacji.
Autor: Adam Zakrzewski
Wydawnictwo: DEMART
Źródło: demart.com.pl
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!