Lata 20-te, lata 30-te czyli niesamowity świat motoryzacyjny Michaela Paula Smitha
Przeglądają różnorodne strony serwisów motoryzacyjnych na całym świcie, natrafiłem na coś szczególnego, coś niezwykłego, co zainteresuje i starych i młodych miłośników zabytkowej motoryzacji!
W jednym z artykułów opublikowanych w internetowym wydaniu New York Timesa, przeczytałem artykuł o pewnym panu, który buduje w swoim domu niezwykłe makiety, często nazywane dioramami.
Fot. Michael Paul Smith | Autor makiet i jego samochody
Przedstawiają one coś na wzór scenek rodzajowych, w których główną rolę grają zabytkowe auta. To, że występują to jeszcze małe piwo, ale to jak są przedstawiane, i jak prezentowane na zdjęciach, to już inna bajka. Myślę, że nie ma co więcej pisać zobaczcie zdjęcia!
Więcej zdjęć znajdziecie można obejrzeć pod adresem: http://www.flickr.com/photos/24796741@N05/sets/72157604247242338/
Fot. Michael Paul Smith
Fot. Michael Paul Smith
Dioramy budowane są w skali 1:24, wszystko co się na nich znajduje jest wykonany z niezwykłą zegarmistrzowską precyzją (poza samochodami, te są gotowe ze sklepu). Patrząc na poszczególne elementy, z których składa się zdjęcie, można odnieść tylko jedno wrażenie – to nie jest makieta to prawdziwe zdjęcie! Pan Smith stał się popularny dzięki serwisowi fotograficznemu Flickr.com, w którym publikuje swoje prace. Jego zdjęcia są oglądane przez tysiące użytkowników. Tylko od stycznia profil ze zdjęciami miał ponad 20 milionów odsłon!
Fot. Michael Paul Smith
Fot. Michael Paul Smith
Samochody, które prezentowane są na makietach pochodzą z takich firm jak: The Danbury Mint, The Franklin Mint oraz West Coast Precision Diecast. Ceny modeli wahają się od 90 do 140 dolarów. Cała kolekcja Michaela, którą prezentuje na swoich zdjęciach, zbierana była przez 20 lat.
Na zakończenie chciałbym podziękować Michaelowi, za możliwość publikacji jego zdjęć na blogu. Tak, tak nie tylko taki serwisy jak NYT, ale też blog Automobilia.pl miał okazję nawiązać bezpośredni kontakt z Michaelem!
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!