Varsovie Automobile
Dziś kolejna porcja newsów z przed 100 lat! czyli Warszawa z początku XX w. i pierwsze salony samochodowe.
Aby zachować klimat tamtego okresu, podpisy pod zdjęciami oraz poniższy tekst artykułu prezentowany jest w oryginalnej formie!
R e k l a m a
W narożnym domu ulic Królewskiej i Marszałkowskiej, należącym do sukcesorek ś.p. Jana Blocha, a obecnie przerobionym dla celów handlowych, otwarty został wielki magazyn automobilów, którego właścicielem jest p. Klemens Starzyński, fachowo wykształcony i powszechnie znany właściciel fabryki powozów, pod firmą: W. Romanowski. Przemysłowiec ten, w samem zaraniu powstania przemysłu automobilowego, przewidział już jego przyszłość u nas, gdyż przed kilkunastu laty, jako pierwszy, zmontował w fabryce swojej, z części sprowadzonych, dwa samochodowe omnibusy, wybudowawszy do nich u siebie karoserye. Stopniowy i systematyczuy rozwój techniczny, postawił warsztaty p. Starzyńskiego w zdolności, nie tylko najszerzej pojętej reparacyi automobilów, lecz nawet aeroplanów.
Fot. Pismo Tygodniowe Illustrowane „ŚWIAT” | Wnętrze składu automobilów przy ul. Marszałkowskiej nr 154
Fot. Pismo Tygodniowe Illustrowane „ŚWIAT” | Widok zewnętrzny składu automobilów
Publiczność nasza dowie się niezawodnie z radością o tej wyjątkowej przedsiębiorczości polskiego przemysłowca.
P. Klemens Starzyński magazyn automobilów urządził z komfortem, jakiego ten nowy artykuł wymaga. W obszernej hali mieścić się może szesnaście automobilów, wystawionych na pokaz publiczności w modelach dwóch pierwszorzędnych fabryk francuskich. Po za tem pan Starzyński posiada większą ilość maszyn przewozowych na składzie, w specyalnym garage’u, przy fabryce powozów przy ulicy Królewskiej nr. 23.
„Varsovie-Automobile” reprezentuje zaszczytnie u nas znane marki francuskie:
- Societe Lorraine de Dietrich w Louneyille i Argenteuil.
- Societe Peugeot.
Obie te firmy pracują oddawna dla rynku Królestwa i Cesarstwa, gdzie warunki są specyalne i wymagają też specyalnych właściwości konstrukcyi. Zimy u nas są mroźne, a drogi wyboiste. Automobile, sprowadzone z Francyi, muszą mieć więc inną wytrzymałość, aniżeli te, które wysyłane są do Paryża i miast południowych. Fabryka Lotaryńskiego towarzystwa na miejscu tu u nas te warunki odmienne w doświadczalny sposób zbadała. Buduje też automobile, których praktyczność zdała egzamin niejednokrotnie. Połowa automobilów, będących w użyciu w naszym kraju, pochodzi z fabryki Lotaryńskiej. Automobile te zakupione zostały w pewnej ilości w roku 1902 przez rosyjskie ministeryum wojny i odbyły kampanię mandżurską, gdzie niektóre z nich stały się łupem Japończyków, te jednak, które wróciły z pola bitwy, pomimo trudów poniesionych, do dnia dzisiejszego są w użyciu. Najlepsze to świadectwo ich trwałości.
P. Starzyński jednak nie jest zwykłym pośrednikiem pomiędzy pierwszorzędnemi fabrykami francuskiemi a klientelą polską. Sprowadza on jedynie to, czego naśladować nie można: a więc mechanizm, koła, gumy, motory i specyalne części składowe, gdyż przemysł francuski metalurgiczny, zrobił tak olbrzymie postępy, że o dorównaniu mu niema mowy. Ale wszystkie części powozowe, a więc to, co jest w automobilu robotą stolarza, tapicera, lakiernika it.p., wykonywane jest w fabryce p. Starzyńskiego. A jak jest wykonywane? Proszę obejrzeć w magazynie Varsovie?Automobile. Niedarmo p. Starzyński został za umiejętność swoją nagradzany złotemi medalami na wielkich wystawach wszechświatowych.
– Dzięki temu – mówił nam – mogę sprzedawać automobile taniej o całą różnicę cła, pobieranego za karoserye na komorze.
A to cło wynosi paręset rubli.
Nowy magazyn „Varsovie-Automobile” stanie się niezawodnie środowiskiem ożywionem ostatnich postępów, jakie mechanika w niesłychanych swoich wynalazkach czyni bezustanku. Właściciel tego wykwintnego magazynu zaopatrzył go we wszystkie utensylia, jakie do automobilowego użytku i automobilowego sportu są potrzebne. Pan Starzyński robi rocznie kilka razy wycieczki do Paryża, aby stamtąd przywozić wszystko, co jest nowem a praktycznem lub eleganckiem. Wprowadził on też do swego magazynu różne artykuły sportowe pierwszych marek: do gimnastyki, do scatingowania it.p. W magazynie Varsovie-Automobile nasze miasto pozyskało cząsteczkę najprawdziwszej i naiwykwintniejszej Europy.
Źródło: Pismo Tygodniowe Illustrowane „ŚWIAT” nr 5, 4 lutego 1911 r.