Motoryzacyjna uczta czyli Rallye Monte Carlo Historique cd.
Na kibiców i miłośników sportów motorowych czeka wielka, motoryzacyjna uczta. 98 samochodów, które rzadko oglądamy w codziennym ruchu pojawi się 27 stycznia 2011 roku w Warszawie na starcie XIV Rajdu Monte Carlo Samochodów Historycznych. Wiele z nich może stanowić ozdobę niejednej wystawy czy nawet muzeum motoryzacji. A wszystkie są w znakomitym stanie technicznym i na przełomie stycznia oraz lutego zmierzą się z trudnymi trasami prestiżowej imprezy.
Wszystkie startujące w historycznym Monte Carlo samochody mają za sobą sportową przeszłość, a niektóre z nich takie jak Porsche 911, Alpine Renault, Ford Escort RS czy BMW 2002ti to legendy rajdowych odcinków specjalnych. W tym doborowym towarzystwie, w którym nie zabraknie także różnych modeli Alfy Romeo, Audi, Austina, Citroena, Datsuna, Hondy, Jaguara, Lancii, Łady, Mazdy, Mercedesa, Opla, Peugeota, Renault, Talbota, Triumpha, Saaba, Simcy, Volkswagena i Volvo zobaczymy również rajdowe wersje Fiata 125 1600 MC oraz FSO Poloneza.
Współorganizatorem startu Rallye Monte Carlo Historique w Warszawie jest Automobilklub Polski znany chociażby z bardzo sprawnej organizacji Barbórki Warszawskiej oraz Kryterium Karowa.
W czasach, gdy Rajd Monte Carlo rozpoczynał się od zlotu gwiaździstego nasz klub aż dwudziestokrotnie organizował jego start w Warszawie w latach 1959 – 1979. Cieszy nas bardzo ten powrót do pięknej tradycji i możliwość pokazania kibicom wspaniałych samochodów. Jestem przekonany, że w czwartkowe popołudnie, 27 stycznia centrum naszej stolicy stanie się na kilka godzin także stolicą sportu motorowego
– powiedział Romuald Chałas, prezes Automobilklubu Polski.
Rekonesans w Monte-Carlo Historique nie jest zabroniony i Tomasz Jaskłowski, który po raz siódmy w swojej karierze wystartuje w tym rajdzie przejechał już jego trasę. Reprezentant Rally Team Poland, którego pilotem jest Piotr Bany to jeden z ośmiu polskich zawodników, których zobaczymy na starcie na Placu Teatralnym w Warszawie.
Kilka dni zajęło nam zapoznanie się z trasą, która we Francji, podczas rajdu może być bardzo trudna. W czasie naszego rekonesansu panowała tam akurat odwilż, ale w końcówce stycznia, w Alpach Nadmorskich możemy spodziewać się surowej zimy. Szybka jazda będzie najprawdopodobniej wymagała opon z kolcami. Trasy prób sportowych nie są znane do ostatnich chwil przed rajdem, bowiem organizator nie ujawnia lokalizacji startu i mety poszczególnych odcinków. Doświadczenie oraz rajdowe wyczucie podpowiadają nam jednak gdzie należy szukać tych miejsc. Z pewnością jedna z prób sportowych będzie przebiegała przez słynne Col de Turini. Kręta, zlokalizowana wysoko w górach wąska droga rekomendacji nie potrzebuje. Przy obowiązujących nas średnich prędkościach na poziomie około 50 km/godz. to będzie nie lada wyzwanie
– powiedział Tomasz Jaskłowski.
Źródło: Informacja prasowa
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!