Ubiegłoroczny triumfator też wybrał Warszawę jako miejsce startu w RMCH
Pierwsza połowa stycznia to tradycyjnie czas zapoznania z trasą dla większości załóg startujących w Rajdzie Monte Carlo Samochodów Historycznych. Zawodników przeprowadzających rekonesans na alpejskich trasach spotkała w tym roku niespodzianka. Po obfitującym w opady śniegu grudniu ubiegłego roku, w styczniu na trasach przyszłych prób sportowych panują niemal wiosenne warunki.
Zero śniegu na całej trasie, nawet wysoko w górach temperatury powyżej zera, a w Monako 15 stopni Celsjusza. Zapowiada się więc loteria, bowiem trudno w tej chwili przewidzieć jakie warunki będą tutaj panowały na przełomie stycznia i lutego, czy wystarczą ?letnie? opony czy będą jednak potrzebne te z kolcami
– informował z Monako Jerzy Mazur, jedyny startujący Polonezem kierowca w liczącej 328 samochodów stawce.
Na rekonesans do Francji wybrał się także Andrzej Duszyński, dla którego będzie to drugi start w Rallye Monte-Carlo Historique.
Przed moim ubiegłorocznym debiutem nie zdawałem sobie sprawy ze stopnia trudności tego rajdu. Tym razem jestem większym realistą, chociaż już z doświadczeniem z poprzedniego startu. W tym roku wiele uwagi poświęciliśmy przygotowaniu naszego Fiata 125p z 1973 roku. Niezawodność może być kluczem do osiągnięcia dobrego wyniku. Samochód prezentuje się okazale, a ja chciałbym bardzo wjechać nim do pierwszej setki w klasyfikacji generalnej rajdu
– powiedział Andrzej Duszyński.
Wyprodukowane przed laty w Polsce samochody będą miały nie lada rywali. Do rajdu zgłoszono między innymi modele takich producentów jak Porsche (43 auta), Lancia (23), Alfa Romeo (21), BMW (20), Renault (17), Renault-Alpine (17), Ford (15), Citroen (14), Volkswagen i Volvo po 13, Fiat i Opel po 12, Austin (10). Wszystkie samochody z wymienionych marek zobaczymy 27 stycznia podczas startu na Placu Teatralnym w Warszawie. Nie zabraknie tam również Jaguara E Type 4.2, Triumpha Dolomite Sprint, Saaba Sonett, Triumpha GT6 czy Talbota Sunbeam z silnikiem Lotusa. Wszystkie mają jedna wspólną cechę – liczą sobie ponad 30 lat. Najstarszy z samochodów startujących z Warszawy, Citroen DS21 został wyprodukowany 45 lat temu!
Kierowcy i piloci to mieszanka byłych zawodników oraz amatorów – pasjonatów różnych profesji. Są więc wśród nich triumfatorzy największych rajdów świata, ale także szefowie dużych firm czy lekarze. Wszyscy mają wspólną pasję, którą są rajdy samochodów historycznych. Swoje wspaniałe samochody zaprezentują w tym roku także polskim kibicom.
Warszawę jako miejsce startu do XIV Rallye Monte-Carlo Historique wybrali między innymi ubiegłoroczni triumfatorzy tego rajdu, belgijski duet Jose Lareppe i Joseph Lambert, którzy pojadą zwycięskim Oplem Kadettem GTE z 1978 roku. Joseph Lambert, były szef Centrum Technicznego firmy Goodyear wygrał także “historyczne” Monte Carlo w sezonie 2007 pilotując Alaina Lopesa w Porsche 911 Carrera 2.7. W latach dziewięćdziesiątych Lambert startował trzy razy w Rajdzie Polski zwyciężając w 1993 roku w grupie N.
Przed rokiem wyższość załogi Lareppe – Lambert musiał uznać miedzy innymi Bruno Saby, który ma na swoim koncie zwycięstwo w słynnym Dakarze w 1993 roku oraz triumf w Rajdzie Monte Carlo pięć lat wcześniej. Jego pilotem był wtedy Jean-Francois Fauchille, który tym razem zasiądzie na starcie w Warszawie obok Claude’a Bompara (Ford Escort RS 2000 z 1977 roku).
Dakarową przeszłość ma także Bernard Tcherniavsky, Francuz z polsko-ukraińskimi korzeniami, który w 1980 roku jadąc skuterem Vespa osiągnął stolicę Senegalu na 30 pozycji ! W Warszawie zobaczymy go wraz z bratem Jackiem w Fordzie Escorcie RS 2000 (1988).
Oficjalną załogę reprezentującą niemieckie miasto Bad Homburg, tworzą Gunter Krause i Jorg Holzer w BMW 2002 (1975). Obaj od wielu lat startują w rajdach historycznych, a pilot jest także szefem Izby Handlowej w swoim mieście. Bad Homburg to jedno z miast, które podobnie jak Warszawa przez lata tworzyły historie Rajdu Monte Carlo będąc wielokrotnie punktem startowym słynnego klasyka.
Ponad 100 startów w różnego rodzaju rajdach mają na swoim koncie profesor uniwersytetu w Nicei, szef katedry onkologii – Jill Patrice Casutto i jego pilot Jean Clugnac, emerytowany pracownik Volkswagena we Francji. Ich rajdowa broń to VW Golf GTI z 1979 roku. Tym samym samochodem zgłoszonym w grupie N (samochody seryjne) francuski duet startował w Rajdzie Monte Carlo w 1984 roku i zajął wówczas 45 miejsce.
W tegorocznej edycji “historycznego” Monte Carlo wystartują reprezentanci 24 krajów. Najwięcej kierowców pochodzi z Francji (147), Norwegii (24), Niemiec (23), Wielkiej Brytanii (19), Włoch i Hiszpanii po 17, Szwajcarii i Belgii po 12. Osiem załóg reprezentuje Polskę. 98 załóg jako miejsce startu wybrało Warszawę, 88 wyruszy z marokańskiego Marakeszu, 66 z francuskiego Reims, 49 z Glasgow w Szkocji i 34 z Barcelony w Hiszpanii.
26.01.2011, środa
Badanie techniczne: godz. 10:00 ? 16:00, Plac Teatralny, Warszawa
27.01.2011, czwartek
Uroczysty start rajdu: godz. 12:30, Plac Teatralny, Warszawa
Źródło: Materiały prasowe
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!