10-lecie “OldtimerbazaR” – relacja z warszawskiej edycji
W niedzielę (24 stycznia) wybrałem się na 10-lecie “OldtimerbazaR” w Warszawie. Giełda i wystawa pojazdów zabytkowych, po raz pierwszy miała swoją edycję w 1999 roku we Wrocławiu, a od tego roku będzie regularnie gościć w stolicy. Przyznam się, że do tej pory nie miałem okazji uczestniczyć w tego rodzaju imprezie, tak więc z niecierpliwością wyczekiwałem niedzielnego wydarzenia.
Na giełdzie panował spory ruch, widać było, że siarczysty mróz nie był w stanie wystraszyć fanów oldtimerów. Poza samymi pojazdami, częściami czy ubiorami, które można było oglądać i kupować, wydarzyło się coś, co będę długo pamiętał i miło wspominał, ale o tym za chwilkę. Co można było zobaczyć i kupić prezentuje poniżej (wybrałem bardziej ciekawsze pojazdy, reszta zdjęć będzie do obejrzenia w galerii tutaj). Dodam tylko, że w edycji warszawskiej, przeważały motocykle, samochodów było znacznie mniej. Mam jednak nadziej, iż w przeszłym roku ta proporcja odwróci się. Zobacz film krótki tutaj.
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl | Indian Chief Model 347 z 1947 r., cena 88.000zł
Fot. Automobilia.pl | Harley Davidson WLA z 1942 r., cena 42.000zł
Fot. Automobilia.pl | Wanderer z 1920 r., cena 84.900zł
Fot. Automobilia.pl | Royal Enfield z 1925 r., cena 28.900zł
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl| DKW Gebruder Ihle Bruchsal
Warto zwrócić uwagę na DKW Gebruder Ihle Bruchsal. Firma “Gebruder Ihle Bruchsal” w latach 30, dokonywała przebudowy nadwozi w DKW, ale też w BMW, czy w Fordach, oferując swoim klientom do tego samodzielny zestaw “zrób to sam”. Stylizacja nadwozi nawiązywała do samochodów wyścigowych i sportowych z lat20, tzw. “Ihle” styl. Na wystawie obecny był również Pan Tomasz Skrzeliński, który prezentował swoją liczną kolekcję pojazdów (poniżej na zdjęciu udzielający wywiadu).
Fot. Automobilia.pl
Teraz chyba najważniejsza część artykułu. Tak jak wspominałem na wstępie, miałem okazję wziąć udział w niesamowitym wydarzeniu, jakie miało miejsce na giełdzie. Dodam tylko, że to co jest prezentowane poniżej, nigdy dotąd nie ujrzało świtała dziennego! Chodzi o dokumenty jakie zostały zaprezentowane w czasie trwania giełdy. Zacznijmy od początku.
Do organizatora imprezy zgłosiła się starsza Pani, która oświadczyła, że jest córką jednego z konstruktorów motocykla Sokół 600! Po zadaniu kilku pytań, aby potwierdzić ten faktu, okazało się, że faktycznie Pani Hanna Lisiak z domu Gebler, jest córką Jana Geblera, który był jedynym z inżynierów-konstruktorów biorących udział w tworzeniu motocykla Sokół 600. Na dowód tego zostały przyniesione dokumenty, na których widniały zdjęcia Pana Jana Geblera, kiedy pracował w Państwowych Zakładach Inżynierii (P.Z.Inż), które znajdowały się przy ul. Terespolskiej w Warszawie. Wśród licznych dokumentów były m.in. legitymacje, oficjalne pisma wydane przez P.Z.Inż.
Jednakże najciekawszym dokumentem, jaki udało mi się sfotografować była umowa sprzedaży motocykla z bocznym koszem, podpisana w dniu 7 czerwca 1939 r.! Na domiar tego, była to umowa ratalna, gdzie został wpłacona kwota 1000zł, pozostała część miała być płatna w ratach. Cena motocykla z koszem w 1939 roku wynosiła 3020zł.
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl
Jeśli nasz serwis przypadł Ci do gustu, mamy małą prośbę – postaw nam wirtualną kawę. Ta filiżanka nie tylko nas rozgrzeje, ale też doda nam energii do dalszej pracy nad serwisem, aby był jeszcze lepszy. Twój gest to dla nas znak, że doceniasz naszą pasję i zaangażowanie. Dziękujemy, że jesteś z nami!